W połowie grudnia ukazał się post z zakupami i w zasadzie od tamtej pory nic wielkiego nie kupiłam oprócz prezentów świątecznych natomiast początek roku nie mogę zaliczyć do najbardziej oszczędnych no ale co poradzić kosmetyki zwłaszcza kolorówka to jest coś czego odmówić sobie w żaden sposób nie potrafię i jakoś kasy mi na to nie szkoda;) Też tak macie?
Dziś chciałam Wam pokazać co z początkiem roku zasiliło szeregi moich zbiorów;)
Dziś chciałam Wam pokazać co z początkiem roku zasiliło szeregi moich zbiorów;)
W Drogerii Natura była promocja na cienie Kobo więc postanowiłam w końcu je wypróbować a że były po 6.99 postanowiłam kupić ich kilka;) Wzięłam 9 kolorków i przyznam, że mam ochotę na więcej;D są świetne ! mają super pigmentację i kolorystyka bardzo duża więc jest w czym wybierać;)
Kolory które ja kupiłam to: 102 almond, 114 aubergine, 116 dark chocolate, 127 graphite, 137 electric blue, 145 sandy beach, 204 party pink, 207 gold, 214 forest green.
Kolejny zakup to puder rozświetlający HD z INGLOTA w kolorze 43 na jego zakup skusiłam się po recenzji Patrycji a Natalia tylko mnie utwierdziła w tym, że muszę go mieć;) Tak więc jak mogło być inaczej pobiegła i kupiłam;) Jest świetny jako utrwalenie korektora pod oczami i pięknie rozświetla ten obszar tak więc produkt godny polecenia ;)
Natalia bardzo polecała zakup żelu do brokatu Kryolan{KLIK} a że trwa okres karnawałowy nie mogłam z takiego momenty nie skorzystać i stwierdziłam, że czas jest idealny aby kupić to cudo i przekonać się na własnej skórze czy jest taki dobry i potwierdzam JEST SUPER. Znalazłam go na str LADYMAKEUP i oczywiście jeszcze kilka drobiazgów wpadło do koszyka;) Zawsze chciałam kupić pędzelki Kozłowski {KLIK} a właśnie w tym sklepie mają całkiem fajny wybór i to w super cenie więc wzięłam 6szt i jeden pędzelek Zoeva 317 do brwi, kredki do ust Golden Rose, klej do rzęs Ardell,{KLIK} który nie wiem dlaczego nie załapał się na zdjęcie;( wspomniany wyżej żel do brokatu i utrwalacz do pomadki{KLIK} z firmy Kryolan.
BESTMAKEUP jeden z moich ulubionych sklepów internetowych:* Uwielbiam to miejsce absolutnie za wszystko. Mają genialny asortyment i robienia zakupów w tym sklepie to czyta przyjemność;) Jeśli nie znacie tego sklepu to koniecznie odwiedźcie ich str. Mój już must have z ich str to utrwalacz makijażu Model in a Bottle {KLIK} który miałam bardzo dawno temu dzięki koleżance, która przywiozła mi go z USA a teraz bez problemu kupuję sobie go sama;) oprócz tego sprayu kupiłam nową paletkę z MAQPRO by Katosu {KLIK}, gąbkę do makijażu również tej firmy {KLIK} oraz pędzelek Zoeva 325{KLIK}
O dostępności palety Too Faced w Sephorze uświadomiła mnie Ania i od chwili tylko kiedy się dowiedziałam o niej nie potrafiłam myśleć o niczym innym;) wiecie jak to jest? Ale stwierdziłam, że nie! odpuszczam!!! nie potrzebuję kolejnej palety z neutralnymi cieniami no i się stało...wystarczyła informacja, że cały asortyment -20% z okazji urodzin sklepu online i co? oczywiście kliknęłam;) Ależ jest cudna ta paleta!!!! Zresztą zobaczcie na zdjęciu poniżej;)
paletkę można kupić {KLIK} przy okazji wzięłam jeszcze miniaturkę perfum DKNY {KLIK}.
paletkę można kupić {KLIK} przy okazji wzięłam jeszcze miniaturkę perfum DKNY {KLIK}.
Ostatnie zdjęcia jakie chcę WAM pokazać to moja lampa pierścieniowa;) ją mam w zasadzie od tamtego roku ale od 30.12 wiec postanowiłam ją zaliczyć do zakupów tego miesiąca. Lampę pierścieniową chciałam kupić już dawno temu ale zawsze coś istotniejszego, ważniejszego po drodze wyskakiwało. Jak się w końcu zdecydowałam, że dłużej czekać już nie mogę to co? Okazało się, że wszystkie 40w są niedostępne, wyprzedane, chwilowy brak.....ależ byłam zła!!!! a bardzo mi zależało aby ta lampa była u mnie przed sylwestrem!!! Lampa dotarła do mnie dzięki bardzo sympatycznej Pani ze sklepu VITO, z którą rozmawiałam i powiedziała, że dołożą wszelkich starań aby lampa była u mnie na czas;) i tak też się stało dnia 30.12 odebrałam swoją wymarzoną lampę pierścieniową z poczty;) Powiem szczerze, że nie wiem jak mogłam tak długo bez niej funkcjonować.... jest to mój jeden z lepszych zakupów ever.....
PS. Zapraszam Was do zapoznania się z ostatnim wpisem.... sól do kąpieli EKOA może być kogoś z WAS:) {KLIK}
Paletka-czekoladka mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości ;)
OdpowiedzUsuńmam ochote na ten puder z inglota ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości! Paleta strasznie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości. Paletka wygląda zachęcająco ale mam już sporo cieni i paletek...tak tak znam to uczucie też nie potrafię sobie odmówić zakupów kolorówki :-). Pędzle Zoeva,żel Kryolan i puder Inglot są na mojej chciejliście na 2015r. także małymi kroczkami będę spełniała swoje "zachcianki". Z cieni Kobo mam ten o nr 214 i ma mega pigment....w sumie to dawno go nie używałam...czas to zmienić :-)
OdpowiedzUsuńzakupy cudowne :) licze na jakis makijaz z paletka too faced:)
OdpowiedzUsuńAle świetne pędzelki <3
OdpowiedzUsuńchce wszystko :D
OdpowiedzUsuńna lampę sama poluję, ale wydatek dość spory, i chyba muszę się uśmiechnąć do mojego faceta. Poza tym nie bardzo wiem czym się kierować w wyborze jeszzcze :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jest u mnie, nie wiem jak zabrać się do wyboru tej najlepszej.
UsuńWow ile nowości, super. :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, tej palety podkładów MQPRO nie wiedziałabym jak używać bo ma dziwne kolory. Paletkę Too faced też sobie chyba kupię :)
OdpowiedzUsuńLampę pierścieniową też mam w planach :) Kusi mnie również ten puder z Inglota :)
OdpowiedzUsuńale wspaniałości......
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :) lampę pierścieniową też mam, a reszta z Twoich zdobyczy wcale mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pędzle kozłowskiego! Ta paletka czekoladowa jest piękna, muszę ją zobaczyć w sephorze jak będę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te cienie Kobo :)
OdpowiedzUsuńChocolate Bar *-* moje marzenie ;-; i fajne pędzelki ^^
OdpowiedzUsuńLampę dopisuję do moich priorytetowych zakupów! :) Nie używam w ogóle kosmetyków kolorowych (poza eyelinerem, tuszem do rzęs i kredką do brwi) - żadnych pudrów ani cieni. Ale jak oglądam te posty o przepięknych czekoladowych tabliczkach bez kalorii, to serce mi się kraje, że ja takich nie mam i pragnę je kupić... :( :D
OdpowiedzUsuńdużo tego :) i niezłą kolekcje pędzelków nabyłaś mnie też się marzą :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńI really like your blog! How about following each other?
Let me know on my latest post & I follow right back!
Enter my giveaway here:
http://www.shoeaholicandmore.com/2015/02/more-shoeaholic-2nd-anniversary-giveaway.html
Kiss,
MYBLOG G+ BLOGLOVIN’ FACEBOOK INSTAGRAM
konturówki z Golden rose uwielbiam, a paletka w kształcie czekolady jest cudna :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś z tymi zakupami :) Paletka faktycznie świetna no i lampa, zazdroszczę ! Obserwuję i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńTez os dawna planuje zakup tej lampy... I coś średnio mi to wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńPiękna czekoladka ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, Chocolate Bar wygląda super !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie do wygrania podkład Sephora plus mała niespodzianka !:)
Puder i paletka na pewno w tym roku znajdą się na mojej liście "must-have".
OdpowiedzUsuńCo do DKNY....Ten zapach jest...Och...Cudowny... Ja już zużyłam 3 buteleczki "jabłuszka", teraz mam różowe :)
Nie zawiodą Cię :)
Pozdrawiam,
KARO Beauty
śliczny blog ♥♥
OdpowiedzUsuńta paleta jest przecudowna, już od dawna myślę o jej zakupię a po Twoim poście jesem pewna, że musi dołączyć do mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńclick for info high quality designer replica visit Dolabuy Gucci Visit Website Louis Vuitton fake Bags
OdpowiedzUsuń