Smoky eyes - LORAC PRO PALETTE

Miałam straszne plany, że będą pojawiać się częściej wpisy a tym czasem zbliża się koniec sierpnia a z moich planów nic nie wychodzi:( Nie mam absolutnie nic na swoje usprawiedliwienie ..... tak jakoś dzień za dniem mija mi okropnie szybko aż strach pomyśleć, że niebawem jesień nastąpi....brrrr zimno, ciemno i deszczowo..... mam nadzieję, że jesień będzie lepsza niż lato i jakoś zbiorę się w sobie i zacznę coś bardziej regularnie dodawać na bloga. 
Przechodzę  do tematu dzisiejszego posta;)  Ostatnio pokazałam Wam mój nowiutki nabytek jakim jest paletka LORAC PRO {KLIK} i nie może być inaczej makijaż tą paletką musiał się pokazać;)
Zakochana w tej paletce jestem nieziemsko, jest cudowna pod każdym względem i teraz ciężko jest mi  powiedzieć, które cienie podobają mi się najbardziej bo wszystkie uwielbiam i gdybym mogła malowałabym się nimi wszystkimi równocześnie;)
W makijażu, który Wam dziś przedstawiam UWAGA !!!! użyłam praktycznie samych cieni perłowych.....TAK.... kto mnie śledzi wie, że uwielbiam i preferuje matowe cienie a tu taka niespodzianka;) matowe posłużyły mi do roztarcia granic...
Początkowo z 8 perłowych cieni podobały mi się tylko 4 a teraz cała 8 jest przeze mnie wielbiona ;* 
OK w takim razie kto ma ochotę obejrzeć więcej zdjęć makijażu i dowiedzieć się jakich cieni użyłam to zapraszam do dalszej części;)







 UŻYTE KOSMETYKI:

Brwi:  liner VIPERA 03
Oczy: jako baza PAINT POT MAC Soft Ochre, LORAC PRO palette: DEEP PURPLE, GARNET, PEWTER, LT.BRONZE, GOLD, NUDE, CREAM, TAUPE, tusz LORAC Cobra Mascara, żelowy eyeliner Maybelline, rzęsy Ardell 318, klej DUO


Mam nadzieję, że makijaż wam się spodoba;)
 >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

OGROMNIE JEST MI MIŁO ŻE JEST WAS U MNIE AŻ PÓŁ TYSIĄCA!!!!!!!!!  JEJEJEJE

DZIĘKI ŻE WPADACIE, KOMENTUJECIE I JESTEŚCIE ....


Paleta LORAC PRO

Pod koniec lipca dotarła do mnie paletka LORAC PRO, która od dłuższego czasu była na mojej liście zachcianek... Żadna to nowość ale nie byłabym sobą gdybym jej na swoim blogu nie pokazała;) tak więc zapraszam na krótką prezentację mojej najnowszej zdobyczy.....





Paletka jest zapakowana w kartonowe pudełko do którego dołączona jest mini baza .... Za paletę musimy zapłacić $42... co za 16cieni po 8.8g jest bardzo znośnie.


Bardzo mnie cieszy  w tej palecie taka sama ilość cieni matowych i perłowych;) ...Jestem wielbicielem cieni matowych i niestety one najszybciej znikają z moich paletek... Uwielbiam paletki NAKED z UD jednak w nich cienie matowe dobiły już dna a perłowe są w stanie praktycznie nienaruszonym.
 
Paletka ma 16 cieni, które cechują się świetną pigmentacją i trwałością.... Poniżej na zdjęciach możecie to zaobserwować. Swatche robione są bez żadnej bazy na czystą skórę i nawet maty mają mega pigmentację;) Podczas nabierania cieni na pędzel zwłaszcza maty pylą, mają taką pudrową konsystencję, są aksamitne przez co aplikacja nie sprawia problemu. Jedynie przy matowym cieniu ESPRESSO trzeba dawkować kolor i od razu rozcierać gdyż mogą powstać plamy ponieważ jest bardzo intensywny....podobnie z cieniem DEEP PURPLE.

Oczywiście mam już swoich faworytów;) po których sięgam najczęściej .... choć mój makijaż w trakcie upałów ogranicza się obecnie tylko do tuszu:/ ostatnio niestety zbyt często .... Ale w niedługim czasie możecie spodziewać się jakiegoś mocniejszego smoky wykonanym właśnie tą paletką...


MATY

Jeśli chodzi o ulubione cienie matowe z tej paletki to ciężko mi powiedzie ponieważ wszystkie są absolutnie w moim guście i podobają mi się tak samo.... tak więc cała ósemka ;)

PERŁY

Natomiast z cieni perłowych bardzo przypadły mi do gustu cienie: NUDE, GOLD, GARNET i DEEP PURPLE..... czyli połowa a więc nie jest źle;) myślę, że z czasem do wszystkich się przekonam i będę z każdego korzystać.


Paletka totalnie zawładnęła moim sercem i muszę się Wam przyznać, że PRO2 też muszę mieć nie ma innej opcji!!!!!

Zaraz po otrzymaniu paletki zrobiłam makijaż dzienny bo nie mogłam powstrzymać się przed sprawdzeniem pigmentacji matowych cieni;) Aplikacja, blendowanie ich to sama rozkosz;)


 W makijażu użyłam cieni: LT.PINK w załamaniu TAUPE i MAUVE, kreska BLACK, pod łuk brwiowy WHITE..... dolna powieka do połowy cień SABLE i w kąciku perłowy NUDE