Zakupy w Rossmannie - podsumowanie trzech tyg promocji


Dziś właśnie kończy się czas promocji w Rossmannie, który trwał aż trzy tyg. Pewnie już większość z Was ma po dziurki w nosie wpisów na temat tego co kto kupił w super okazyjnych cenach ale mam nadzieję, że mi wybaczycie bo ja również nie byłam w stanie przejść obojętnie widząc -49%.
Jednak ja postanowiłam zrobić jeden zbiorczy wpis pokazując wszystko za jednym razem;) 
 
Tak więc kto ma siłę i chęci jeszcze zdzierżyć wpis tego typu to zapraszam dalej;)
 
W pierwszym tygodniu muszę się przyznać pobiegłam do Rossmanna od razu.... ba podkłady, korektory świetna sprawa aby wrócić do mojego licealnego Loreala.... Tak więc bez zbędnego zastanawiania się  True Match N2 Vanille wylądował w moim koszyczku razem z korektorem z tej samej serii (ten duet nadal mnie nie zawodzi jak się okazuje).... 
Kolejny podkład, który bardzo chciałam wypróbować a okazja cenowa bardzo ku temu sprzyjała był BOURJOIS 123 PERFECT więc wybrałam odpowiedni kolorek 52 Vanille.... Podkład okazał się tak fenomenalny, że za dwa dni pobiegłam po jeszcze jeden aby mieć na okres letni kiedy to skóra trosze nabierze słonecznego kolorku i wybrałam 54;) 

Myślę, że recenzja podkładu, który absolutnie podbił moje serce czyli BOURJOIS 123 będzie niebawem ;)

W drugim tygodniu promocji już tak szybko na zakupy nie pobiegłam..... Stwierdziłam, że tak naprawdę nic nie potrzebuję więc na siłę nie będę nic kupować.....no ale widząc Wasze wpisy, czytając zachwyty nad nowym tuszem LOREAL So Couture nie mogłam wytrzymać i w ostatni dzień promocji na kosmetyki do oczu pojechałam i kupiłam go;) Oj jest SUPER.... Ale jak to ja nie mogłam sobie oczywiście tak wejść po tusz i wyjść bo przecież okazja jest cenowa więc trzeba coś jeszcze kupić..... i kupiłam żelowy eyeliner z RIMMELa 
(zobaczymy czy dorówna mojemu ulubieńcowi) i w szafie Lovely dorwałam piękną nudziakową kredkę na linię wodną (ona już w promocji nie była bo to nowość ale kosztowała chyba niecałe 6zł)....

 
No i tak spokojnie moje zakupy wyglądały;) Specjalnie nie zaszalałam z nimi.... ale czułam się w pełni zadowolona z zakupionych kosmetyków w super cenie. 

Trzeci tydzień promocji już totalnie postanowiłam sobie darować no bo niby co mam kupić!!! Co mi trzeba?? Nic kompletnie....lakierów mam tyle, że część nawet nie zagości na mych paznokciach....błyszczyki?pomadki? hmmm.. nie potrzebuję.... No i znowu....czytając, słuchając o tym co kto kupił.... o nie działa to na mnie jak płachta na byka..... i co się stało??? No pobiegłam bo nagle stwierdziłam, że jednak potrzebuję pomadek i błyszczyków najlepiej w kolorze nude....   I okazuje się, że ilościowo to właśnie dziś kupiłam najwięcej, właśnie w tym tyg., który mnie totalnie nie ruszał jeśli chodzi o promocje....


Ale i tak jestem z siebie dumna, że kupiłam tylko dwa lakiery do paznokci;) Oba z Miss Sporty w tym jeden mój ulubiony odcień niebieskiego 320 (mam trzy buteleczki) a drugi 453 żółty bedziuch takiego akurat nie mam w swojej kolekcji;) 
Kolejna nowość paznokciowa u mnie to polecany preparat do usuwania skórek z Lovely...

W szafie MaxFactor udało się mi znaleźć naturalną kredkę do ust, która będzie pasować idealnie do pomadki z Manhattana;) 
Okropnie spodobał mi się też kolor pomadki Rimmela ;) 

 
 


Troszkę czułam niedosyt zakupowy bo wybór był dość mocno okrojony;( ale czego mogłam się spodziewać idąc w ostatnim dniu promocji.... i wróciłam do szafy Lovely i wybrałam jeszcze matowy błyszczyk i Top Coat do ust (bardzo jestem ciekawa czy będzie dawał efekt wodoodpornych ust)... a z szafy Eveline wybrałam trzy błyszczyki wszystkie w tonacji nude oczywiście.....




Tak prezentują się wszystkie moje zakupy Rossmannowe z ostatnich trzech tyg promocji....mam nadzieję, że Was nie zanudziłam;) Część z tych kosmetyków jest dla mnie zupełnie nowa inne zaś dobrze znam i lubię;) Już mogę powiedzieć, że podkład Bourjous123 to moje odkrycie ostatniego czasu, zostanie ze mną na dłużej tak samo jak tusz So Couture z Loreal;) ale o nich niebawem na blogu;)

 .............................................................................................................................................................

A ostatnio jeszcze udało mi się kupić stacjonarnie w Krakowie jedną z moich ulubionych wód do twarzy;) Beauty Elixir CAUDALIE..... 

 Bardzo lubię ten produkt;) jest świetny....pięknie pachnie, odświeża i przedłuża trwałość makijażu, w lecie chłodzi twarz, goi drobne ranki.... 
Ja kupiłam go w aptece w Galerii Krakowskiej za cenę chyba 111zł ...pojemność 100ml i dostałam w gratisie krem do rąk;) .... ( woda występuj w dwóch pojemnościach 30 i 100ml z tym, że za 30ml trzeba zapłacić jakieś 46zł więc średnio się to opłaca).

 
 Spokojnego choć deszczowego wieczoru
 

45 komentarzy:

  1. Sporo się tego nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaszalałaś! ja kupiłam szminkę, róż, tusz i 5 lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci że myślałam że więcej tego się nazbiera ;)

      Usuń
  3. żałuję, że nie kupiłam na tej promocji szminki kate moss

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam do mnie na bloga gdzie zebrane sa wszystkie rozdania kosmetyczne: http://rozdaniaikonkursy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. nazbierałaś trochę :) Loversy uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 607... Ten błyszczyk jest cudowny! Chce go!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest piękny to fakt; ) choć pozostałe też niczego sobie; *

      Usuń
  7. Niezłe kwiatki udało Ci się kupić ;-))

    OdpowiedzUsuń
  8. hihihi czo to za ogromne zakupy? to nawet ja mniej kupiłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wierze. .... lakierów to kupiłaś na pewno więcej niż ja;-)

      Usuń
  9. tez kupiłam podkład , i i tak jak na mnie jest spoko :) moje zakupy bardzo małe w porównaniu z Twoimi hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Loreal TM kupiłam z sentymentu; ) a Bourjois 123 sprawdza się u mnie super; ) idealny podkład ba codzień. ...

      Usuń
  10. no, no ;) To moje aż tak owocne nie były! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje to tak wyglądają bo wszystkie z trzech tyg pokazałam; )

      Usuń
  11. Świetne zakupy, szczególnie podobają mi się te z ostatniego tygodnia - lakiery, pomadki i błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zakupy z dzisiaj; ) ja w ostatni dzień się na promocję wybrałam ...

      Usuń
  12. świetne zakupy, miłych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak to wszystko pięknie razem wygląda :-D normalnie cosmetics porn!!
    Jestem ogromnie ciekawa jak sprawdzi się eyeliner z Rimmel, mam nadzieję, że będzie super to wtedy też go zakupię ;-**

    I te śliczne błyszczyki z wczoraj, nie wiedziałam, że Lovely ma takie, ale to dobrze, bo bym kupiła :-) szkoda, że w moim Rossmannie nie ma szafy Eveline, ale to pogmyram sobie w Kosmyku z ciekawości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa tego linera;) dam Ci znać jak się sprawuje. ... myślałam że masz szafę Eveline u siebie! !!

      Usuń
  14. Ja w ostatnim dniu rossmanowej promocji również skusiłam się na żółty lakier Miss Sporty :) na lato będzie idealny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu mi wpadł w oko ten kolorek :) takiego mi brakowało w moich zbiorach a lakiery z miss sporty bardzo lubię; )

      Usuń
  15. No to się rozszalałaś widzę :) Produkty naustne wygladają piękne *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i tak wyszło że akurat ta promocja naustna mnie najmniej interesowała a kupiłam najwięcej; )

      Usuń
  16. fajne zakupy:) najbardziej interesuje mnie ten eyeliner z rimela tak że czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sporo tego, ale widzę u Ciebie też kilka swoich zakupów ;d jestem ciekawa recenzji tego podkładu, który wywarł na Tobie tak ogromne wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rimmel 16 mnie zauroczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czyli trochę zaszalałaś :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem ciekawa tego tuszu :) Duzo osob go chwalilo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja kupiłam tylko puder Maybelline Affinitone, tusz Lovely i top coat Lovely. Ciężko było ale dałam rade :)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne łowy :) chciałam zakupić True Matchy ale kluczowe kolory były wysprzedane - too late :/

    OdpowiedzUsuń
  23. Sporo dobroci kupiłaś :) ja planowałam kupić jakąś pomadkę Rimmela, ale nie było za ciekawych odcieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Łoooooo ale się obkupiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  25. o, interesuje mnie ten preparat do usuwania skórek Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super łowy. Żałuję, że żaden odcień 123 Borjois mi nie pasował... Myślę, że w końcu też zrobię podsumowanie, bo zbieram się do tego i zbieram.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. też się czaję na ten żelowy liner z Rimmela ale jakoś nigdy mi nie po drodze do jego zakupu :P

    OdpowiedzUsuń