Witam;)
Kosmetyki o które dziś przedstawiam zostały zakupione już jakiś czas temu. Dlaczego dopiero teraz o nich piszę? Ponieważ postanowiłam zrobić dwa w jednym;) Houl+mini recenzja.
Pierwszy będzie REVLON FLEX KERATIN - odżywka do wszystkich rodzajów włosów.
Wg producenta - " odżywka dzięki zawartości głęboko nawilżających składników sprawia, że włosy stają się odżywione, gładkie i bardziej sprężyste. Dzięki delikatnej formule może być stosowana codziennie".
Posiadaczem tej odżywki stałam się całkiem przypadkowo. Nie byłam nawet na etapie szukania nowej odżywki, ale cena działa swoje 9,99 przyciągnęło mnie niczym sroczkę do błyskotki.
Jestem absolutnie zakochana w tej odżywce, która dla mych włosów jest wprost idealna. Po minucie sprawia, że włosy są miękkie, jedwabiste, gładkie i bez żadnych kołtunów. Rozczesywanie ich nie sprawia już takiego problemu jak kiedyś. Dodatkowy plus to pojemność (650ml) i wydajność produktu- po ok 2tyg codziennego stosowania zużycie wynosi ok 1/6 butelki;)
Problemem jedynym ale tylko na początku był dla mnie zapach, troszkę ziołowy ale szybko przestał mi przeszkadzać.
Jest to mój absolutny ulubieniec i pozostanie ze mną przez dłuższy czas;* POLECAM WSZYSTKIM
MARIELLA ROSSI - BLOSSOM SHOWER JAPAN
i tym razem moja srocza natura wygrała ze zdrowym rozsądkiem. Tym razem przykułam mój wzrok do pięknego opakowania a jak już wzięłam do rąk i powąchałam to odpłynęłam;)
nie potrafię powiedzieć jaki to zapach... ale bardzo przyjemny;)
Żel jest całkiem miły w użytkowaniu, ładnie się pieni, pozostawia na skórze piękny zapach, który utrzymuje się dość długo, nie wysusza skóry. Dodatkowym plusem jest pompka, dzięki której produkt dozuje się świetnie. Opakowanie zawiera aż 600ml produktu za ok 10zł.
I ostatnie dwa produkty z serii bebeauty
Chusteczki do demakijażu- skóra sucha i wrażliwa
chusteczki mi służą głównie do zcierania kosmetyków z dłoni. Całkiem przyjemne w cenie ok 4zł(jak dobrze pamiętam). Radzą sobie z zabrudzeniami kosmetyków kolorowych jak i podkładów, lecz wodoodpornych kosmetyków nie pozbędziemy się przy ich pomocy. Warte uwagi;)
Płyn micelarny - w końcu kupiłam ;) i jestem bardzo zadowolona. Płyn świetnie usuwa makijaż(ale nie wodoodporny) pozostawiając twarz idealnie czystą, nie ściąga skóry, ma bardzo przyjemny zapach. Dużym plusem bez wątpienia jest cena....200ml za 5zł;p
Produkt godny uwagi przy okazji zakupów w Biedronce.
Czy zastąpi u mnie BIODERME..... nie sądzę do nie po prosu mam słabość i zawsze będę do niej wracać;*
POLECAM- choć nie wiem czy jest jeszcze ktoś oprócz mnie co nie miał z tym produktem styczności
Napiszcie co sądzicie o odżywce, znacie ją? jak się sprawuje u Was? z chęcią poczytam
PS Wczoraj miałam przyjemność uczestniczyć w Spotkaniu Blogerek Kosmetycznych w Krakowie. DZIĘKI KOCHANE za wspaniale spędzony czas;**
Post ze spotkania niebawem;)
ciao;*
E.
micela znam i aktualnie używam - lubię. Moje serce podbiło opakowanie żelu pod prysznic - boskie <3
OdpowiedzUsuńogromnie się cieszę, że mogłyśmy się wczoraj poznać! :)))
u mnie biedronka została zamknięta na miesiąc czasu, więc mam bana na kosmetyki z dyscontu:)
OdpowiedzUsuńMicela tez dziś zakupiłam i ten żel też mam, używam do mycia rak. Bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny z biedronki właśnie miałam okazje go wypróbować :D bo jestem u siostry i skorzystałam z niego, po pierwszym uzyciu moje wrażenie to - świetnie zmył makijaż :) aż niewiarygodne że jest taki tani :) miło było Cię wczoraj zobaczyć, spotkanie i atmosfera na plus :))
OdpowiedzUsuńTa odżywka do włosów strasznie mnie kusiła, ale zrezygnowałam z zakupu i teraz żałuję ;-). Ten płyn micelarny zostaje wycofany z oferty Biedronki, chlip chlip :-/
OdpowiedzUsuńBuźka!
Ja dzisiaj również byłam na zakupach w BIEDRONCE i zaopatrzyłam się w trzy mydła w płynie oraz dwa płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńopakowanie żelu naprawdę jest fajne :)
OdpowiedzUsuńHa ha ha! Nie tylko Ty nie miałaś do tej pory Biedronkowego micela.
OdpowiedzUsuńZanim zdążę do Biedry zajść to go pewnie wykupią :)
Ale na tą Revlonową odżywkę to może bym się kiedyś skusiła, widziałam je juz kilka razy :)
Z Marielly ROssi miałam inny zapach i też był super.
Cieszę się, że się w końcu spotkałyśmy :)
Miałam ten żel śliczny :D. Bardzo fajny był, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się pojawi :)
OdpowiedzUsuńkurcze, fajna ta odżywka do włosów - szczególnie za taką cenę :) chyba zachęciłaś mnie do kupna :P
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na wzajemną obserwację? :)
Jeśli tak to zapraszam do siebie,
Renews xxx
mam szampon z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :) zachęcam i Ciebie :)
ja się już nie załapałam na płyn micelarny z biedronki :/
OdpowiedzUsuń