Haul - Super-pharm, Douglas, Mac, Marionnaud

Witam;)
Dziś zakupowo;)   Odwiedziłam niedawno Douglasa, Mac-a, Superpharme i Marionnaud no i oczywiście kupiłam kilka drobiazgów i chciałam Wam je pokazać;) Wszystkie (prawie wszystkie) moje łupy są kupione w promocji;)

Jakoś dużo tego nie ma ale zawsze cieszy;))

SUPER-PHARM

BIOVAX



Maska w normalnej cenie 19.99 ja za nią zapłaciłam 10.99 po wydrukowaniu kuponu;)

Czytałam już dwie recenzje na jej temat(oczywiście jak już ja kupiłam) nie były one świadczące na + tej maski ale poużywam i zobaczę jak będzie u mnie i myślę, że kilka słów o niej napiszę...

Z tej samej firmy krem regenerujący do rzęs....też w promocji 1+1. Krem normalnie kosztuje 14.99 a tu za 15zł 2szt.
Też napisze jak zastosuję;) Teraz nawet nie próbuję ponieważ jestem przeziębiona i oczęta me bardzo łzawią;(

VICHY - płyn micelarny dla skóry wrażliwej
Kocham bioderme sensibio i zawsze w superpharmie ją kupuję ale tym razem nie mieli jej na stanie więc postanowiłam wypróbować płyn z Vichy ... miałam możliwość kupić płyn za 19.49zł,

Kamill- sensitiv i intensiv

cena 7.99 za dwa kremy jest już sama w sobie bardzo kusząca a jeśli chodzi o ten konkretny krem to jestem zachwycona;)

w obecnej chwili używam zielonego, który świetnie sobie radzi z wysuszoną skóra dłoni;*



Przy kasie porwałam jeszcze magnez z wit B6 za jakieś 3zł z gr...







DOUGLAS

Moja najczęstsza wizyta w Douglasie ogranicza się właśnie do tego zakupu ;)
Fixing Powder ARTDECO cena 37zł za 10g - uwielbiam ten puder. Ładnie matuje i świetnie utrwala makijaż;)

CLINIQUE- dwufazowy płyn do demakijażu 50ml

29.99 za 50ml....... postanowiłam wypróbować ale żeby jakiś szał było to nie zauważyłam Ziaja za 6zł jest równie ok







i tyle w Douglasie;)




MAC

Mac jest moim absolutnie najukochańszym miejscem na ziemi;* ale niestety wchodząc tam staram się mieć bardzo mocno sprecyzowany cel wizyty;(


Jak zwykle kupiłam FIX+  90 zł  i podkład prolongwear 138 zł a oprócz tego dwa nowe produkty (dla mnie nowe)



Smutna informacja jest taka, że ceny od stycznia powędrowały w górę ;((

Matowy bronzer..... jestem w nim strasznie zakochana na chwilę obecną i nawet mój chanel poszedł w odstawkę......
Pięknie konturuje buźkę, ciężko nim przesadzić i myślę, że sprawdzi się u większości osób bez względu na stopień opalenizny. Można nim ładnie budować stopień nasycenie.....ŚWIETNY;*
CENA JUŻ MNIEJ 104zł;(














Mineralny lotion do twarzy i ciała

• Świetna lekka konsystencja,
• Szybko się wchłania,
• Pięknie pachnie,
• Bardzo bobry jako baza pod makijaż,
• Natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie,

ten żel rewelacyjnie nawilża przesuszone partie skóry, jest mega wydajny...... cena 140zł za 100ml..... do stosowania tylko na twarz spoko ale jako balsam do ciała to już mega drogo. Ale jest to niewątpliwie mój kolejny ukochaniec z Mac-a.

i ostatnie miejsce jakie odwiedziłam to MARIONNAUD

No i do Marionnaud poszłam skuszona 23% zniżką i faktem posiadania bonu na 35zł i kupiłam korektor na który zawsze szkoda mi było wydawać tyle kasy;0

Oto i ON;***

Helena Rubinstein - Magic Concealer

cena jest zawrotna 171 zł, a ja go kupiłam za niecałą 100;)

będę o nim pisać w przeglądzie korektorów albo zrobię osobny wpis???? zobaczymy.... jedyne co mogę powiedzieć to tyle że nie miałam nic lepszego do tej pory;)

To już cały przegląd moich nowości lutowych;)


Napiszcie czy mieliście coś  z wyżej wymienionych rzeczy, jak się  u Was sprawdzały;)

Do następnego...

ciao;*

E.

Moje Ukochane Pędzle cz.I

Witam;)
Dzisiejszy post jest poświęcony moim ulubionym pędzelkom do makijażu;) Postanowiłam podzielić post na dwie części:

• makijaż twarzy
• makijaż oczu

 Istotną rolę w wykonaniu makijażu pełnią nie tylko odpowiednie kosmetyki ale również odpowiednie narzędzia ;)



Pokrótce przedstawię Wam jakich pędzli najczęściej używam w makijażu twarzy.......

Oto 6-ciu wspaniałych;)

Podkład:

  Jakiś czas temu zakupiłam zestaw czterech pędzelków Real Techniques, które od pory zakupu towarzyszą mi nieustannie;) Wykonane są z mięciutkiego syntetycznego włosia TEKLON.  


Każdy mój podkład nakładam Buffing Brush-em  RT, po nałożeniu odrobiny podkładu na dłoń zamaczam w nim pędzel i rozprowadzam na twarz punktami. Kolejny mój krok to kolistymi ruchami rozprowadzam podkład po całej twarzy. Pędzel nie zostawia żadnych smug na skórze, sprawia że podkład pięknie się z nią stapia. Są jednak  momenty kiedy rozstaję cię z nim i zastępuję go beauty blenderem, który wygrywa jeśli chodzi o mniejsze wchłanianie podkładu.

Korektor

 

Jeśli chodzi o korektor pod oczy to lubię oczywiście oprócz opuszków palców używać pędzelka typu języczek. Ten widoczny na zdjęciu po lewej str jest przeznaczony do podkładu Pointed Foundation Brush  ale wg mnie jest tak mały, że świetnie się sprawdza właśnie do korektora płynnego pod oczy. Świetnie dochodzi do wew kącika oka i łatwo nim manewrować. 

Na zdjęciu po prawej jest mały pędzel języczkowy Detailer Brush. Świetny do korektorów kremowych jak również pomadek do ust. Ze względu na jego kształt łatwo jest zatuszować wszelkie punktowe niechciajki na twarzy jak również rozświetlić linię pod brwiami.Doskonałość;*

Puder

Hakuro H50- pędzel, który ma bardzo szeroki wachlarz zastosowania, od kosmetyków o konsystencji płynnej i kremowej aż po kosmetyki mineralne. Ja używam go tylko do wykończenia makijażu, ponieważ wg mnie jest zbyt duży do innego zastosowanie.


Bronzer i róż (powinien być ale zdjęcia nie ma:( )

 

Hakuro H54 - Kulka - jeśli chodzi o mój ukochany bronzer z Chanel to uwielbiam go nakładać właśnie tym pędzlem, który tak jak i jego poprzednik na wielorakie możliwości zastosowania;)

Bronzer ma kremową konsystencję i h54 ze względu na to że jest gęsty i zbity nabiera odpowiednią ilość kosmetyku nie marnując mojego cennego nabytku;) a wykonując koliste ruchy pięknie się stapia ze skórą nie pozostawiając żadnych smug.

I ostatni z RT Contour Brush, który jest typowym pędzelkiem, który pomaga nam stworzyć piękne konturowanie na naszej twarzy. Jego kształt jest tak perfekcyjny, że idealnie wpasowuje się pod kości policzkowe. Używam go zarówno do bronzerów jak i róży w wersji pudrowej. 

Wszystkie pędzle piorę w szamponie dla dzieci oraz z płynie do mycia pędzli MAC;)

Pędzle z RT schną bardzo szybko i mycie ich nie sprawia większego kłopotu, natomiast z pędzlami Hakuro nie jest już to tak proste, wymagają one troszkę więcej cierpliwości. Pranie trzeba powtórzyć czasem trzy razy (gdzie RT już za pierwszym razem pozbywają się produktów całkowicie) no i sam czas schnięcia jest długi;( czasem cała noc i są nadal wilgotne.

Cena tych pędzli jest bardzo przystępna bo  4szt RT  można kupić za 115zł, a Hakuro 31-34zł.....


Mam nadzieję, że post okaże się choć troszkę przydatny;)

Do następnego....

ciao;*

E.