Witam;)
Początkowo miał to być post o moim jakże mało skomplikowanym makijażu jaki dziś sobie zrobiłam;)
tzn moje kreski zostały wzmocnione morskim akcentem i...... tyle;) Kto mnie zna wie, że nie maluję swych oczu mocno ponieważ mija się to z celem;( niestety nadwrażliwość....żadne smoky nie utrzymają się ponieważ me zewnętrzne kąciki płaczą niemiłosiernie i zostawiają rany w samych końcach mych oczu, więc postanowiłam przestać z tym walczyć......
Tak wyglądał mój dzisiejszy make up
A tak moje popołudnie;)
Po południu spędziłam miło czas w mojej jednej z ulubionych kawiarenek, która mieści się w malowniczej miejscowości Lanckorona;* uwielbiam to miejsce i tą kawiarenkę pod tajemniczą nazwą ARKA;)
Jeśli będziecie mieli okazję być w okolicy, kochacie klimat starych i antycznych mebli, glinianych garnków.... to zakochacie się w tym miejscu....
Na naszym stoliku był cudny stroik
a za głową mieliśmy taką glinianą postać ..... lampka pięknie ją oświetlała;)
Piłam rewelacyjną kawę z imbirem i cynamonem a do tego ciach czekoladowe z musem malinowym;P
i serducho od mego męża na kawusi;*
a to już moja masakryczna mina, ale kawa po prostu bajeczna więc rozpływam się pod jej wpływem;*
no i to tyle;)
Mam nadzieję, że spodoba się Wam taki połączony post;)
Jak Wam minęła ta śnieżna niedziela?? Ja spędziłam wyjątkowo fajny dzień;*
Początkowo miał to być post o moim jakże mało skomplikowanym makijażu jaki dziś sobie zrobiłam;)
tzn moje kreski zostały wzmocnione morskim akcentem i...... tyle;) Kto mnie zna wie, że nie maluję swych oczu mocno ponieważ mija się to z celem;( niestety nadwrażliwość....żadne smoky nie utrzymają się ponieważ me zewnętrzne kąciki płaczą niemiłosiernie i zostawiają rany w samych końcach mych oczu, więc postanowiłam przestać z tym walczyć......
Tak wyglądał mój dzisiejszy make up
A tak moje popołudnie;)
Ale po kolei.....
kilka zdjęć mojego makijażu:
Po południu spędziłam miło czas w mojej jednej z ulubionych kawiarenek, która mieści się w malowniczej miejscowości Lanckorona;* uwielbiam to miejsce i tą kawiarenkę pod tajemniczą nazwą ARKA;)
Jeśli będziecie mieli okazję być w okolicy, kochacie klimat starych i antycznych mebli, glinianych garnków.... to zakochacie się w tym miejscu....
Na naszym stoliku był cudny stroik
a za głową mieliśmy taką glinianą postać ..... lampka pięknie ją oświetlała;)
Piłam rewelacyjną kawę z imbirem i cynamonem a do tego ciach czekoladowe z musem malinowym;P
i serducho od mego męża na kawusi;*
a to już moja masakryczna mina, ale kawa po prostu bajeczna więc rozpływam się pod jej wpływem;*
no i to tyle;)
Mam nadzieję, że spodoba się Wam taki połączony post;)
Jak Wam minęła ta śnieżna niedziela?? Ja spędziłam wyjątkowo fajny dzień;*
Do następnego....
ciao;*
E.
Ja oczywiście w domciu z moimi mężczyznami :)
OdpowiedzUsuńAle knajpka klimatyczna, muszę się tam kiedyś wybrać.
Polecam jest rewelacyjnie;)
Usuńsliczna kreska i ładne masz kości policzkowe ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję;*
Usuńuwielbiam Twoje kosci policzkowe i gładka twarz jak z bajki;)
OdpowiedzUsuńale narobilas smaka na ciacho;)!
choc ja sie dzis juz dosc ich ozarłam brzydko mowiac;p
OMG;0 ta gładka buzia to zasługa zapewne mego podkładu o którym pisałam;)
Usuńdzięks;*
Lubię takie klimatyczne miejscówki:) A makijaże oka z logo Twojego bloga są przepiękne!:)
OdpowiedzUsuńmasz prześliczne kości policzkowe :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak przetrawię te komplementy na temat moich kości policzkowych;P
Usuńdzięki;*
Hej zapraszam na mojego nowego otwartego bloga vivalaglam96.blogspot.com/ znajdziecie dużo ciekawych rzeczy
OdpowiedzUsuńi morze coś dla siebie zapraszam do komentowania i do obserwowania.